Lubię marzec, bo nie dość, że zwiastuje nową porę roku, to jest to miesiąc moich i moich najbliższych (mamy, córki, kuzynki, przyjaciółki) urodzin. Nigdy specjalnie nie świętowałam swoich urodzin, ale robią to za mnie inni uświadamiając mi rok w rok, że jestem ogromną szczęściarą otoczoną...