Moja ulubiona część dnia Czujecie to? Słyszycie? Ta cisza, ten spokój, ciemność, czar i perspektywa odpłynięcia w nieznaną otchłań. Już wkrótce. Późne wieczory są dla mnie magiczne. Uwielbiam je. Dzieje się ze mną wtedy coś dziwnego. Po dniu pełnym aktywności, bieganiny, zwrotów akcji, rozwiązywaniu problemów powinnam paść na twarz....