U mnie wszystko na opak - podsumowanie miesiąca po 2 miesiącach, w dodatku 4 sierpnia. Ech, zero tłumaczeń, po prostu życie, za to jakie fajne, a wiecie dlaczego? Bo czuję, że mam na nie wpływ, nadaję mu kształt i to co się w nim dzieje zawdzięczam...

Długo do tego dojrzewałam, ale postanowiłam spróbować robić krótkie podsumowania miesiąca. Z tymi krótkimi artykułami na razie wychodzi mi średnio ;-) Nie potrafię pisać zwięźle, zawsze chcę Wam przekazać jak najwięcej kluczowych informacji, ale pracuję nad tym cały czas, bo wiem, że ze względów czasowych...