Drżę publikując ten artykuł, bo tak jak lubię zmiany w życiu, tak zmiany dotyczące bloga, głównie jeśli chodzi o jego techniczną stronę, zawsze bardzo mnie stresują i napawają lękiem czy aby wszystko pójdzie jak trzeba. Nie jestem technologicznym freakiem, dłubanie w kodach HTML nie sprawia...

Przed Wami nowa odsłona bloga, którą w tej chwili testuję na żywo, więc proszę o wyrozumiałość jeśli coś nie zadziała (powinno działać wszystko) i zgłaszajcie cokolwiek niepokojącego zauważycie. Jak wspomniałam w jednym z wcześniejszych artykułów, zmiany rodzą się w bólach (KLIK), a te zmiany były wyjątkowo bolesne....