W ostatnim czasie nie bardzo wychodzą mi różnego rodzaju podsumowania, bo bardziej niż przeszłością żyję teraźniejszością i najbliższą przyszłością. Wiosną niechętnie zresztą wraca się do zimy, ale to właśnie okres zimowy sprawił, że w nowy rok wkroczyłam pewnym krokiem i z określonymi celami. Tak bardzo skupiłam...