Tej jesieni poznałam nowy termin, który całkowicie skradł moje serce. Już samo jego brzmienie to balsam dla duszy, a kiedy dozna go ciało, cała reszta przestaje mieć znaczenie. KOCING ogłaszam najmilszym i najbardziej przytulnym słowem tego sezonu, a kryje się za nim nic innego jak otulenie...

Jutro poniedziałek. cieszycie się, prawda? Kto by się nie cieszył ;-) Nie dość, że poniedziałek, to jeszcze mokra jesień, na którą wypięło się słońce, a nadchodzący tydzień to pasmo wyzwań i zapewne niespodzianek, których nie potrzebujemy na naszej drodze. Zamiast jednak narzekać mobilizujemy siły do poszukania rozwiązań, które...

Moje zainteresowanie naturalną pielęgnacją trwa w najlepsze. Wciąż jestem na etapie testowania kosmetyków i dobierania tego co najlepiej sprawdza się na mojej skórze. Nadal nie pozbyłam się jeszcze swoich ulubionych i stosowanych od lat marek, a musicie wiedzieć, że panuje tu duża różnorodność, ale pojawiające się wciąż...

W okresie jesienno-zimowym nasz organizm broniąc się przed wychłodzeniem i odwodnieniem domaga się bardziej kalorycznych, a przede wszystkim ciepłych potraw. Zupy są jedynym z najprostszych sposobów na rozgrzanie organizmu, więc dzisiaj mam dla Was trzy proste przepisy na rozgrzewające zupy na chłodne, jesienne dni, których przygotowanie zajmie Wam...

To jedna z trudniejszych dla mnie emocjonalnie relacji w ramach akcji Chcę to przeżyć, bo finałowa i miała być zupełnie inna. Do tego na jej przygotowanie miałam zaledwie kilka godzin wraz z obróbką zdjęć zrobionych przez 10-letnią córkę i męża amatora. Same utrudnienia ;-) #CHCĘTOPRZEŻYĆ Udział w pierwszej edycji akcji zorganizowanej...

Często nazywana jestem fighterką. Coraz częściej słyszę też, że na blogu czy w mediach społecznościowych widać mój mocny charakter. Szczerze mówiąc bardzo cenię sobie te interpretacje mojej osoby, szczególnie przez tych, którzy nie znają mnie osobiście, ale potrafią wyczuć to co przekazuję niekiedy jedynie między...

Piątek, 6 października 2017 - esencja ekscytacji Czy wiecie, że co drugi wpis zaczynam zdaniem, że tym razem będzie krótko, po czym oczywiście muszę edytować początek, bo znowu wyszło dłużej niż chciałam? Tym razem też tak zaczynam i uzasadniam to tym, że jestem zestresowana i jednocześnie podekscytowana tym...

Są takie przepisy, które najpierw wzbudzają Twój zachwyt, potem wprawiają Cię w osłupienie, w końcu chodzisz koło nich tygodniami zanim odważysz się je wypróbować obawiając się efektu końcowego. Tak było właśnie z wegańskim musem czekoladowym, który zaczerpnęłam z bloga Lazy Cat Kitchen. Tam więcej takich cudów. Ja...