puszyste racuchy z jabłkiem

Moje chwile hygge i pierwsze w życiu racuchy z jabłkiem

17
Dodaj komentarz

avatar
9 Comment threads
8 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
10 Comment authors
Aleksandra BohojłoDawid Lasociński/SwiathegemonaEdyta moj-kawalek-podlogiKreujeSwojeZycie.plMarchewkowa Skandynawia Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
KreujeSwojeZycie.pl
Gość

No niestety tak czasem bywa 🙁 U nas podobnie przebiegły święta Bożego Narodzenia w 2014 roku gdy moja niunia trafiła do szpitala na dzień przed Wigilią i wyszłyśmy ze szpitala po dwóch tygodniach. Co prawda to były dla mnie najbardziej stresujące dwa tygodnie w życiu i nie zwolniłam w żadnej kwestii, ale też ta pokora dała o sobie znać 🙂
Racuchy wyglądają pysznie! <3

Aleksandra Bohojło
Gość

Szkoda, że w ten sposób, ale ten czas był mi potrzebny i dobrze go wykorzystałam. Pozdrawiam.

Edyta moj-kawalek-podlogi
Gość

Ojejku, ale cudowności u Ciebie! Aż mi smaka narobiłaś 😉 Ja co prawda nie lubię określenia hygge, bo wszędzie go pełno. Ale samą ideę popieram! 🙂

Aleksandra Bohojło
Gość

Hygge, slow life, gluten, alergia, depresja, rodzicielstwo bliskości, ADHD, itd. Wszędzie pełno różnych haseł, które nie zawsze właściwie są interpretowane, a często i chętnie nadużywane. Mnie moda na różne rzeczy też nie rusza, a przypisywanie sobie tego co nas nie dotyczy irytuje, ale w niektórych przypadkach znajduję uzasadnienie i chętnie z tego korzystam 😉

Aleksandra Pakuła
Gość

Tegoroczne święta też starałam się przeżyć dużo spokojniej – zamiast przygotowaniom czas poświęciłam Bogu i rodzinie 🙂 Książki Hygge nie czytałam, ale od dawna kusi mnie z półek księgarni – podobnie jak racuchy z Twoich zdjęć 🙂

DookolaPracy
Gość

Podoba nam się sposób, w jaki spędziliście Wielkanoc. Właśnie o to chodzi, aby był to rodzinny i spokojny czas i chwila odpoczynku. My uskutecznialiśmy gry planszowe oraz komedie 🙂

Marchewkowa Skandynawia
Gość

Uwielbiam racuchy 🙂 ztobilas mi takiego smaka ze chyba dzisiaj sobie zrobie 🙂

Dawid Lasociński/Swiathegemona
Gość

Racuchy, jak ma się talent do wypieków, zawsze warto zrobić. Takie chwile zatrzymania, pobycia wspólnie też są bezcenne. Zazwyczaj choroba własne lub czyjaś do takiego zwolnienia życia skłania. Z drugiej strony, to Hygge, to… taki zgrabny chwyt marketingowy, świetnie o tym pisze Natalia Knopek na swoim blogu, która dobrze zna Danię i ma męża Duńczyka.

Aleksandra Bohojło
Gość

Takich „chwytów” było i jest znacznie więcej, wszystko dostosowane do potrzeb ludzi, ale chętnie spojrzę do Natalii. Zrobię to jednak dopiero po napisaniu artykułu nt. hygge w odniesieniu do swojego życia. Mam pewną teorię na ten temat i niie chcę się sugerować nowym na niego spojrzeniem.

Dawid Lasociński/Swiathegemona
Gość

Słuszne podejście. Chyba każdy ogólną ideę powinien dopasować do siebie, do własnego charakteru, przekonań, wartości…

Aleksandra Bohojło
Gość

Otóż to, To właśnie będzie myślą przewodnia mojego nowego wpisu 🙂

Lifestylerka
Gość

Uwielbiam takie chwile wyciszenia, zawsze dodają mi energii :). U mnie natomiast Święta w tym roku były bardzo rodzinne, dynamiczne i pełne spotkań. Do pełni szczęścia zabrakło mi tylko spacerów 🙂

Aleksandra Bohojło
Gość

No właśnie u nas rodzinne spotkania też tak zawsze wyglądają, tylko tym razem niedyspozyja najmłodszej córki wszystko odmieniła 😉 W sumie i takie chwile są potrzebne. My w każdym razie dobrze je wykorzystałyśmy.

Zaniczka
Gość

Jakoś mnie te hygge nie zainspirowało, może dlatego że od dawna ciesze się z małych rzeczy 🙂

Aleksandra Bohojło
Gość

Sęk w tym, że niewiele osób potrafi to robić. Ja hygge odkryłam długo po tym jak je od czasu do czasu uprawiam 😉

Agnieszka Osińska-Szpur
Gość
Agnieszka Osińska-Szpur

Może zaskoczę, ale ja też nigdy nie piekłam racuchów choć uwielbiam. Dziękuję za przepis! Pozdrawiam. Trendy Mama, http://www.trendymamasite.wordpress.com

Aleksandra Bohojło
Gość

Uff, myślałam, że jestem jedyna :-p