
19 mar Zdrowa przekąska do pracy i szkoły – chrupki, szwedzki chlebek
Knekkebrød – bardzo popularny w krajach skandynawskich chrupki chlebek to idealna i zdrowa przekąska do pracy, szkoły, na spacer z dzieckiem, na rower czy na plac zabaw. Jest niezwykle prosta do zrobienia, a jej przygotowanie zajmie Ci zaledwie 4 minuty. Wystarczy wymieszać ze sobą składniki, rozłożyć na blasze i wstawić do piekarnika.
Ten chlebek można jeść sam lub z dodatkami typu: serek twarogowy, rzodkiewka, zielenina, wędzony łosoś, wszelkiego rodzaju pasztety, pasta jajeczna, pasta kawiorowa, humus, a nawet ulubiony dżem. Może też być dodatkiem do zup, dipów i sałatek. Jego smak można zmieniać poprzez dodanie np. przypraw korzennych (wersja świąteczna) lub syropu klonowego czy miodu (wersja na słodko). Moja sympatia do tego chlebka wzrosła odkąd odkryłam chleb fitness składający się z samych ziaren. Tego typu przekąski są nie tylko smaczne, ale i sycące.
Składniki:
- 1/2 szklanki ziaren słonecznika
- 1/2 szklanki pestek dyni
- 1/4 szklanki sezamu
- 1/4 szklanki siemienia lnianego
- 1/5 szklanki nasion szałwii hiszpańskiej – chia
- 3 łyżki stołowe mąki (bezglutenowej, pełnoziarnistej lub gryczanej)
- 3 łyżki stołowe oleju
- 5 łyżek stołowych wrzącej wody
- odrobina soli
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wymieszać ze sobą i wyłożyć na blachę pokrytą papierem do pieczenia, a następnie wstawić do uprzednio nagrzanego do 150 stopni piekarnika. Pamiętaj, żeby masa była równomiernie rozłożona na dość cienką warstwę, żeby równo się upiekła. Piec na termoobiegu do godziny sprawdzając stan zarumienienia chlebka. Gotowy można połamać na mniejsze kawałki i przechowywać w szczelnym słoiku.
Smacznego.
♥ ♥ ♥
Jeśli spodobał Ci się ten wpis lub uważasz, że może się komuś przydać, będzie mi bardzo miło, jeśli go skomentujesz lub/i udostępnisz. Dziękuję, że jesteś i wspierasz.
Jeśli chcesz być również na bieżąco z kolejnymi artykułami na blogu i tym co udostępniam na kanałach społecznościowych, polub Esencję na Facebooku, zajrzyj na Instagram (jestem też codziennie na Instagram Stories) i odwiedź Twittera.
kurcze, kolejny przepis, który kradnę do swej kuchni i naszego życia <3
Bardzo lubię ten chlebek, sama zresztą niedawno wrzucałam przepis na bloga 😉 Sprawdza się świetnie jako dodatek do zup i do hummusu 🙂
A to chętnie zajrzę do Ciebie czy polecasz go z jakimiś dodatkami czy samego.
Ooo chętnie spróbuję. Uwielbiam takie przepisy, bo są takie proste i jest małe ryzyko, że coś się nie uda?
Łał, podoba mi się 🙂 Piekłaś jako jeden duży placek i łamałaś, czy robiłaś małe „placuszki”?
Jeden duży, a nawet użyłam formy do ciast i zrobiłam taki nieregularny kwiat. Potem go połamałam. Prześlę Ci na priv, bo tu nie mogę załączyć zdjęcia.
Widziałam już na Instagramie i przyznaję, że mnie zaciekawiłaś! Typowego chrupkiego szwedzkiego pieczywa nie lubię, ale widzę, że u Ciebie to coś znacznie pyszniejszego 🙂
Polecam spróbować. Tylko użyj jaśniejszych ziaren, to wyjdzie bardziej złocisty. Ja miałam czarne pestki dyni, więc wyszedł dość ciemny.
Wygląda zachęcająco. Rzadko jem pieczywo, ale taki chlebek schrupię z przyjemnością. 🙂
Coś podobnego już robiłam. U mnie był to jednak „typowy” chleb i dodawałam jajko.
Jak się wymawia knekkebrød?
Czekaj, zajrzę do Google 😀
Nigdy nie jadłam szwedzkiego chlebka. Daj trochę 🙂
Bierz. 4 minuty + pieczenie i gotowe 😉
Nie jadłam nigdy, ale wygląda ciekawie 🙂 Nie zawsze mam ochotę na taką ilość ziaren, ale od czasu do czasu super!
No w tym przypadku rzeczywiście ziarna trzeba lubić, a ja uwielbiam i takie właśnie chlebki preferuję – z ziarnami. Za to m.in. pokochałam chleb fitness od Lubaszki.
Dziękuję pięknie za expres przepis – właśnie takie lubię. I bardzo chętnie wypróbuję. Warto mieć w zanadrzu taki specjał. W razie gdy zabraknie pieczywa ratunkiem jest też otrębowa bułka z mikrofali, którą czasem robię.
Pozdrawiam 😉
Zaśliniłam klawiaturę 😛
Jeszcze działa? ?
Troszeczkę 😛
Super, skorzystam z przepisu.
hmm ostatnio jakoś nie przepadam za pieczywem z ziarenkami, ale przyznaję, że te przekąski wyglądają apetycznie… może dam im szansę?
Możesz zrobić małą ilość i dość mu szansę ?
Wow, muszę wypróbować!:)
O, fajnie, że do Ciebie trafiłam, bo mi się przypomnialo, że też taki fajny chlebek robiłam. Receptura trochę inna, ale pyszny i chrupiący. To fajna alternatywa dla zwykłego pieczywa i gotowych chrupkich.
Dla kogoś kto lubi ziarna to naprawdę fajna opcja.
Brzmi świetnie! Akurat potrzebuje czegoś na przekąski do pracy 🙂 może dziś się za niego wezmę 🙂
Same dobrocie! Ziarna to jak zyla zloty. Zrobilam dzis z Twojego przepisu i wcinalam ze smakiem. Sciskance, Daria xxx
Ja też uwielbiam ziarna. Dodaję je do dań obiadowych, sałatek i czasem deserów (chia).
Mnóstwo ziaren, chrupko i zdrowo 🙂 Biorę 🙂
Mmm wygląda pysznie 🙂