16 lis Ile oddałbyś za bezpieczeństwo swojego dziecka? Ja tyle samo.
Ile jest warte bezpieczeństwo Waszych dzieci w drodze do szkoły, do domu, do koleżanki, na zajęcia dodatkowe, do babci, podczas wycieczki? Ile razy widzieliście dzieci idące wzdłuż ulicy, zbyt blisko krawężnika, zbyt nieuważnie przekraczające ulicę lub ją przebiegające? Ile razy niepokoiliście się o nie będąc w pracy albo w domu z młodszym dzieckiem? W końcu ile oddalibyście za bezpieczeństwo swojego dziecka?
Wszyscy chyba znamy odpowiedzi na te pytania.
Czy nasze dzieci są bezpieczne na drodze ?
Mieszkam w niewielkiej podwarszawskiej miejscowości. Tutaj dzieci maszerują do szkoły samodzielnie 2-4 km w jedną stronę. Często widzę je idące wolnym krokiem, zamyślone, jakby nieobecne albo wpatrzone we własne buty, czasem komórki. Kiedy idą w grupie jest jeszcze gorzej, bo ich uwaga jest znacznie bardziej rozproszona – śmieją się, wygłupiają, popychają, jak to dzieci. Do szkoły i domu dojeżdżają też na rowerach, hulajnogach, deskorolkach, rolkach. Często jadą ulicą, bo nie wszędzie są chodniki. Bawią się na placach, między domami, pod szkołą – w pobliżu ulicy. Są skupione na sobie, nie zawsze na swoim bezpieczeństwie.
Kierowcy u nas są raczej wyczuleni na młodszych uczestników drogi, mimo wszystko zdarza się zbyt szybko jadący samochód czy motocykl, pędzący rowerzysta, zepsute światła na przejściu dla pieszych przy głównej ulicy, złe warunki atmosferyczne, no i zmrok, w którym znikają nieoświetlone dzieci. Jak wszędzie, zdarzały się wypadki, jeden nawet śmiertelny (dawno temu) i to na przejściu dla pieszych, ale wszyscy wiemy, że w naszym kraju wypadków, których ofiarą są dzieci jest za dużo.
W Polsce wciąż za mało mówi się i za mało robi dla bezpieczeństwa dzieci na drogach.
Przepisy nie zawsze są przestrzegane, ale przede wszystkim uczestnicy drogi nie dbają odpowiednio o swoje bezpieczeństwo, nie używają odblasków, kamizelek odblaskowych, światełek.
Dlaczego nie bierzemy przykładu z Norwegów, dla których własne bezpieczeństwo to podstawa, a odblaski, odpowiednie ubranie, opaski, światełka noszą nie tylko dzieci, ale też dorośli i psy?
Kiedyś pokazywałam Wam filmik jak zachowują się kierowcy w Kanadzie. W pierwszej chwili wzbudza on uśmiech na twarzy, a potem refleksję – dlaczego nie może być tak u nas? Filmik możecie obejrzeć tutaj -> KLIK.
Nowość na rynku polskim i europejskim
Poza uczeniem dzieci jak należy prawidłowo zachowywać się na ulicy, powinniśmy też zatroszczyć się o ich bezpieczeństwo zapewniając im odpowiednie ubranie z odblaskami, wyposażenie ich w światełka, odblaski i specjalne opaski. Od dzisiaj możemy zrobić coś więcej.
Firma CoolPack Polska, znany producent artykułów i akcesoriów szkolnych, zaprezentowała wczoraj w swoim showroomie w Łodzi pierwsze w Polsce i Europie plecaki z funkcją świecenia multicolor LED, które znacząco wpływają na poprawę bezpieczeństwa dziecka na drodze. Rozwiązanie to zostało opatentowane na rynku zarówno polskim, jak i europejskim i spełnia rygorystyczne wymogi jakościowe marki.
Nowe, piękne wzornictwo, zarówno dla chłopców, jak i dziewczynek, doskonałej jakości nieprzemakalny materiał i kolorowe, świecące, migające, zmieniające swój bieg światełka, a przede wszystkim dziecko widoczne na drodze – o zmroku, we mgle, smogu, deszczu, złych warunkach atmosferycznych, całkowitej ciemności. To nie mogło się nie spodobać. To nie mogło się nie udać 🙂
Jestem dumna, że mogę Wam jako jedna z pierwszych zaprezentować i zarekomendować produkty, które nie tylko są dobre jakościowo, ale też spełniają marzenia dzieciaków o fajnym, atrakcyjnym plecaku i rodziców, którzy od tej pory mogą być bardziej spokojni o swoje pociechy.
LedPack by CoolPack – plecaki zwiększające bezpieczeństwo dzieci na drodze. I coś jeszcze.
W kilkanaście godzin od oficjalnej premiery plecaków, dostałam wiele powtarzających się pytań, dlatego na ich podstawie przygotowałam kilka punktów, które je charakteryzują. Najważniejsze to:
- plecaki z systemem LED posiadają 23 programy świetlne wybierane za pomocą zewnętrznego przycisku
- bateria pozwala na 3-4 godziny ciągłego świecenia
- ładowanie plecaka odbywa się poprzez gniazdko mini USB, które umieszczone jest w osobnej wewnętrznej kieszonce
- plecaki są wytrzymałe i wodoodporne
- plecaki wyposażone są w spięcie piersiowe, trzy komory i pełen organizer z przywieszką do kluczy
- do plecaków dołączony jest kabel USB umożliwiający ładowanie poprzez komputerowe gniazdo USB lub kostkę 220V oraz kłódka z 3-cyfrowym kodem w kolorze akcentów plecaka
- do danego modelu w serii możemy dobrać worek, piórnik i plecak dostosowany do wieku dziecka
- waga plecaków nie przekracza 700 gramów
- plecak 15-calowy posiada 4 gumowe wsporniki na jego dnie, które zapewniają dodatkową stabilizację
- plecaki posiadają 2 lata gwarancji, na system LED jest 1 rok gwarancji oraz serwis pogwarancyjny
- plecaki zostały wyprodukowane w serii Kids – 9 kolekcji dla dzieci w wieku 4-9 lat (jedna kolekcja zawiera 9 produktów) oraz serii Junior – 6 kolekcji dla dzieci w wieku 7-12 lat (5 produktów w kolekcji)
- przed wyjściem z domu trzeba pamiętać o naładowaniu plecaka (czyż to nie brzmi zabawnie?)
- system LED jest całkowicie bezpieczny dla dziecka
- testy wykazały widoczność plecaków z odległości 1,2 km!
- ceny plecaków wahają się w granicach 100-250 zł.
- plecaki świecące z system LED są nie tylko atrakcyjną zabawą dla dzieci, ale uczą też odpowiedzialnego zachowania na ulicy
Gdzie można kupić plecak z systemem LED?
Sprzedaż nowych produktów CoolPack Polska rusza DZIŚ w piątek, 16 listopada o godzinie 12:00. Pełną ofertę znajdziecie na stronie CoolPack Polska, Link do sklepu na fajne zakupy tu -> www.coolpack.com.pl (KLIK)
Jak naładować świecący plecak?
Poniżej załączam filmik pokazujący jak ładuje się plecak.
Plecak idealny do szkoły?
Od momentu, kiedy dowiedziałam się o tym, że na naszym rynku pojawią się świecące plecaki LedPack by CoolPack, do głowy przyszło mi wiele pomysłów ich zastosowania.
Począwszy od docelowego jego wykorzystania jako plecaka szkolnego, ale też idealnie pasującego na szkolne i wakacyjne wycieczki, nocne spacery nad brzegiem morza czy wieczorne spacery po lesie. Idealnie nadaje się również na wypady rowerowe, szczególnie jeśli nie ma ścieżki rowerowej.
A co powiecie na prezent gwiazdkowy czy urodzinowy w postaci mieniącego się wszystkimi kolorami plecaka?
A może by tak zabrać go ze sobą na stok narciarski i nocne szusowanie?
A co z nocnym bieganiem? Szkolny plecak to nie tylko ten na stelażu, z usztywnioną konstrukcją na plecach. To również mięciutki plecak w mniejszym, ale wciąż funkcjonalnym rozmiarze.
Coś Wam jeszcze przychodzi do głowy? 🙂
Jakikolwiek pomysł nie przyszedłby nam do głowy, wszystkie sprowadzają się do jednego – świecące plecaki sprawiają, że stajemy się bardziej widoczni i tym samym bardziej bezpieczni.
Napiszcie koniecznie o swoich pierwszych wrażeniach, czy kupilibyście taki plecak swojemu dziecku i zadawajcie pytania. Odpowiem na wszystkie 🙂
* * *
A teraz mam prośbę. Wyślijcie ten artykuł swoim znajomym, szczególnie tym, którzy mają dzieci. Widzę jak szybko rozprzestrzenia się informacja o nowych plecakach, ale wcale mnie to nie dziwi, bo one są po prostu piękne, funkcjonalne, a przede wszystkim sprawiają, że nasze dzieci stają się bardziej bezpieczne na drodze. To trzeba nagłośnić!
Czy jesteście już ze mną na Facebooku i Instagramie? Zaglądacie na Insta Stories? Jestem tam codziennie i zdaję relację z tego czym warto się z Wami podzielić.
Wpis powstał we współpracy z CoolPack Polska i zawiera lokowanie produktu marki Colorino.
Zawsze zwracam uwagę na to, żeby na ubraniach, plecakach, torbach były odblaski.
Ale super opcja! Nie dość, że bezpieczna i innowacyjna – to jeszcze na pewno spodoba się dziecku jako fajny gadżet 🙂
Tak właśnie jest. Dzieciaki już szaleją. Moja córka wróciła dzisiaj ze szkoły z rozładowanym plecakiem 😀
Świetnie, że takie nowinki technologiczne powstają. Jak najbardziej popieram i trzymam kciuki za dalszy rozwój. 🙂
Wow, brawo za pomysł, brawo za jego realizację i nagłaśnianie. Przedstawiłaś tę nowość w taki sposób, że do razu zapoznałam się ze szczegółami i już wiem, że musimy mieć te plecaki. Od razu dwa, bo w dwóch kategoriach wiekowych. Już byłam w sklepie 🙂
O jak fajnie Karolina. Bardzo się cieszę, tym bardziej, że tak skutecznie zainteresowałaś się ofertą CoolPack 🙂 Niech Wam służy i „zaraża” innych. Pozdrawiam serdecznie.
Już go przetestowaliśmy na wiejskich drogach, widoczność niesamowicie dobra. na razie na pierwszym ładowaniu, zobaczymy, jak po poniedziałku, bo pewnie cała klasa będzie chciała świecić.
Naładujcie przed poniedziałkiem na full 😀
Ola, ja mówie poważnie- nie szukacie ambasadroki marki w wersji dorosłej? 😀 Serio to bedzie hit!!
Zwłaszcza dla rowerzystów 😀 <3
ps.zmieniam adres email zeby mi Twoje odpowiedzi wpadały do "ważnej skrzynki 😀
Ag, normalnie czuję się wyróżniona. Serio, doceniam. Tak, ja również uważam, że to produkt, który musi się spotkać z dużym zainteresowaniem. Nie ma w nim nic co jest naciągane, a jego funkcjonalność jest bezdyskusyjna. Nie dość, że fajna zabawa dla dzieciaków, to jeszcze mega ważny aspekt dotyczący ich bezpieczeństwa. A co do rowerzystów, to absolutny must have. Tyle, że to produkty dla dzieci – max 12 lat, ale ale…. Znajomy ultramaratończyk już zapowiedział, że będzie pożyczał ten plecak od swojego syna na nocne bieganie. Ja również go już noszę, oczywiście pożyczając od córki. A Ciebie też w tym widzę. Kolorowa,… Czytaj więcej »
No zdecydowanie plecaki dla mnie! <3
ps.I nie za ma co- będę na bieżąco,wszyscy inni lecą do spamu :D.
Czuję się taka wyróżniona 🙂
Ale hej, prawda taka, że lubię z Tobą gadać.
I vice versa 😀 :*.
Bezpieczeństwo przede wszystkim, ja właśnie zakupiłam szelki odblaskowe dla mojego mopsa 🙂 Nie dość, że bezpieczniej to jaki w nich przystojniak 😉
Chce to zobaczyć 🙂 Moja przyjaciółka sprawiła sobie właśnie takiego malucha i jest przeuroczy. W tym roku mopsy są chyba wyjątkowo popularne, co? 😉
Mój mopsiol ma już pięć lat, więc już taki przeuroczy nie jest jak szczeniaki 😀 Co do popularności, to chyba coś w tym jest, bo coraz więcej ich jest na ulicach 🙂 Mam tylko szczerą nadzieję, że nie z pseudohodowli 🙂
Dodam tylko, że cavalierów też dużo albo ja je zauważam bardziej odkąd mamy naszą panienkę 🙂
Plecak idealnie nadaje się też na rower! A ma funkcją głosową: „nie zapomnij wlączyć przycisku”? 🙂
On również zniżonym głosem mówi: „Odrób matematykę!” i „Pościel łóżko!”
Andzia, jestem pewna, że producent ma już kolejne pomysły na rozwój swoich produktów. O niektórych to ja już nawet wiem 😉