09 sie Gazpacho – szybkie danie na upalny dzień
Nie to, żeby Bałtyk rozpieszczał mnie pogodą, ale próbując ją zakląć przygotowałam sobie jedno z moich ulubionych dań wywodzące się z Andaluzji, a które doskonale sprawdza się m.in. w upalne dni. Wprawdzie upał przez najbliższe dni mi nie grozi, ale szybkie, pyszne, sycące, pełne witamin, niskokaloryczne i nie wymagające gotowania danie mogę sobie przygotować wtedy, kiedy mam na nie ochotę, tak jak np. dzisiaj.
gazpacho – szybkie danie na upalny dzień
Składniki:
- dojrzałe pomidory (5 sztuk)
- dojrzałe, czerwone papryki (2 sztuki)
- cebula (1 duża sztuka)
- natka pietruszki (pęczek)
- kromka chleba pszennego (wcześniej namoczyć w wodzie)
- ocet winny (1 łyżka)
- oliwa z oliwek (2 łyżki)
- czosnek (2 ząbki)
- sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Wszystkie warzywa miksujemy, a następnie dodajemy namoczony chleb, ocet winny, oliwę i ponownie miksujemy.
Oliwę i ocet winny można postawić na stół, żeby każdy mógł doprawić nimi sobie dowolnie danie.
Gazpacho przed podaniem schładzamy przez 1,5-2 godziny w lodówce, ja jednak lubię zjeść je bezpośrednio po przygotowaniu. Dodatkowo można też dodać chrupiące grzanki, zaś dla wielbicieli ostrego smaku można użyć odrobiny papryczki chilli.
♥ ♥ ♥
Widzicie? Ja też potrafię krótko pisać, zwłaszcza kiedy nie mam dostępu do sieci, a jedyny kontakt ze światem umożliwia mi telefon komórkowy 😉
Jeśli chcesz być też na bieżąco z kolejnymi wpisami na blogu i tym co udostępniam na kanałach społecznościowych, polub fanpage Esencji na Facebooku, zajrzyj na Instagram, odwiedź Twittera.
Fajnie, że jesteś 🙂
Pycha ostatnio robiłam pierwszy raz w życiu, przepis był nieco inny wyszło trochę bardziej warzywne, ale aromat był niesamowity
Nigdy nie robiłam gazpacho, ale już od dłuższego czasu mam na nie ochotę. Chyba jak wrócę do domu, to wypróbuję Twój przepis.
Nie wiedziałam, co mam zrobić ze skrzynką pomidorów z ogródka, które dostałam od rodziców – teraz już wiem! 😀 Mniam!
Wyglada oblednie i gdyby tylko moja lyzka tam dosiegla …. Pozdrawiam, Daria xxx
pogoda w tym roku nie rozpieszcza…a na smaczne danie jest zawsze odpowiedni czas 🙂
Przepiękne zdjęcie 😉 Chociaż pomidory bardzo lubię to jakoś nie przekonują mnie na zimno w formie gazpacho lub jako sok pomidorowy. We wszystkich innych postaciach na ciepło lub surowo uwielbiam! Jednak jeśli ktoś lubi to świetna propozycja na upalne dni, a do tego jeszcze jaka szybka! 🙂
nie sądziłam, że to takie szybkie danie 🙂
teraz muszę czekać na jakiś upalny dzień, bo póki co to mamy jesień za oknem tego lata 🙂
z grzankami to pyszności <3
MEGA! Jak znajdę chwilę w weekend na pewno zagości i u mnie 🙂
Uwielbiam i chętnie przygotowuję. 🙂
Coś cudownego! Uwielbiam gazpacho, zwłaszcza w lato. Mieszkam teraz w Amsterdamie, bardzo blisko warzywnego targu – przetestuje Twoj przepis w weekend. Szkoda tylko, ze tu cały czas pada, klimat wybitnie nie letni, ale moze gazoacho ściągnie troche słońca do miasta 🙂 Buziaki!
Wygląda smakowicie. Nigdy nie próbowałam, z zimnych zup jadłam tylko chłodnik.
Wygląda pięknie – chyba wypróbuję 😉
Zupy to chyba jednak wolę na ciepło, ale przyznaję, że wygląda ciekawie 🙂
Mhhh boskie 🙂 a fota- wymiata
Kusisz…, fajny pomysł, fota super!
Przyznam, że nie przepadam za zupami na zimno i zazwyczaj nie biorę ich pod uwagę, jednak jedząc gazpacho pozytywnie się zaskoczyłam, bo naprawdę mi smakowało 🙂
Mmm mniam mniam 😀 Muszę koniecznie zrobić bo przepis wydaje sie być banalny 😀
Wypróbuję 🙂 dzięki za przepis 🙂
Dzięki za pomysł, zawsze wydawało mi się, że to trudne danie :*
Uwielbiam tę zupę, ale niestety mojemu mężowi nie przechodzi przez gardło żadna zupa na zimno, więc rzadko mam okazję ją jadać, bo sama dla siebie nie mam motywacji 😉