
21 lut Włoska inspiracja – makaron z pastą szpinakową i serem feta
Czy są tu jacyś fani makaronów? Ha! Wyłącznie 😉 Chyba nie znam osoby, która nie lubi makaronów, a trzeba przyznać, że to jeden z najbardziej wdzięcznych składników dań obiadowych, dzięki któremu danie rzadko kiedy może się nie udać czy nie smakować. Moje dzieci uwielbiają makarony pod każdą postacią, dlatego tym razem postanowiłam odejść od tradycyjnych dań typu carbonara czy bolognese, ponieważ nimi akurat nasyciły się podczas naszego ostatniego pobytu we Włoszech. Muszę przyznać, że hotel, w którym mieszkaliśmy serwował nieziemskie makaronowe wariacje, którymi raczyliśmy się każdego dnia, dlatego po tygodniu wydawało mi się, że mam już ich pomału dosyć. Jednak tęsknota za tym co dobre spowodowała, że dziś na nasz stół wjechała włoska inspiracja – makaron z pastą szpinakową i serem feta.
Makaron farfalline arcobaleno kupiłam w jednym z włoskich sklepów. Moją uwagę zwróciły oczywiście kolory i kokardki – ulubiony kształt moich dzieci. Dodatki wymyśliłam sama i jest ich niewiele. Pamiętacie, że lubię prostą i szybką kuchnię? KLIK
Moje dzieciaki miewają różne podejście, jeśli chodzi o moje kulinarne eksperymenty, ale zwykle okazuje się, że nowości przypadają im do gustu przez co stają się bardziej otwarte na nowe smaki. Dla mnie jest to ważne i szczególnie przydatne, kiedy wyjeżdżamy na wakacje do innego kraju i muszą wtedy zaakceptować nowy rodzaj kuchni. Nie należę do matek, która dobrze znoszą sytuację, kiedy dziecko próbuje przetrwać wakacje jedynie na frytkach czy pizzy.
Włoska inspiracja – makaron z pastą szpinakową i serem feta
Składniki dla 6 osób:
- makaron farfalline arcobaleno (250 g)
- cukinia średniej wielkości (1 sztuka)
- paczka świeżego szpinaku baby (125 g)
- ser feta półtłusty (270 g)
- pomidor (2 sztuki)
- czosnek (1 ząbek)
- świeża bazylia (do pasty i do dekoracji)
- sól, pieprz do smaku
- oliwa
Przygotowanie:
Czosnek pokrojony na cienkie plasterki podsmażyć na oliwie z pokrojonymi w plastry pomidorami, na sam koniec na krótko dodać świeże liście szpinaku (3/4 opakowania). Odstawić na bok. Cukinię ze skórką pokroić w długie zapałki i zapiec lub podsmażyć. Ser feta pokroić w drobną kostkę. W blenderze zmiksować wraz z jednym plasterkiem czosnku kilkanaście liści szpinaku i świeżej bazylii. Makaron ugotować koniecznie w wersji al dente – w tym Włosi są niezawodni. Dodać kolejno pastę ze szpinaku i bazylii, cukinię oraz podsmażone pomidory ze szpinakiem i czosnkiem. Na koniec dodać do dania ser feta (można wcześniej nieco go podgrzać na patelni) i udekorować świeżymi liśćmi bazylii.
Nawet mięsożerni członkowie mojej rodziny przyznali, że to danie jest naprawdę smaczne, czego dowodem dla mnie były ich kolejne dokładki. Spróbujcie, mam nadzieję, że i Wam zasmakuje moja włoska inspiracja.
♥ ♥ ♥
Jeśli spodobał Ci się ten wpis lub uważasz, że może się komuś przydać, będzie mi bardzo miło, jeśli go skomentujesz lub/i udostępnisz. Dziękuję, że jesteś i wspierasz.
Jeśli chcesz być również na bieżąco z kolejnymi artykułami na blogu i tym co udostępniam na kanałach społecznościowych, polub Esencję na Facebooku, zajrzyj na Instagram (jestem też codziennie na Instagram Stories) i odwiedź Twittera.
No dobra namówilaś mnie, zrobię w weekend ? N mowi że było pyszne. A makaron fantastycznie wygląda ?
Dziewczynki wcinały, że aż miło 🙂
Musi być pyszne. Bardzo lubię takie dania 😀
W prostocie siła 🙂
Też mam ten makaron ;). Dziękuję za przepis. Jutro gotujemy razem z córką 🙂
Dokładnie ten sam 😀 Smacznego 🙂
Świetny przepis – w moich klimatach smakowych:) a ten makaron prezentuje się rewelacyjnie – jak cukierki 😉 jak taki gdzieś dorwę, zaraz kupuję 🙂
W Polsce też widziałam mnóstwo kolorowych makaronów o różnych kształtach, ale do tego wiadomo mam szczególny stosunek 😉
My uwielbiamy makarony. Zwłaszcza, że można przygotować tysiące różnych dań, z prostych składników, które masz pod ręką. Twojego przepisu nie znałam, ale wypróbuję na pewno, pod warunkiem, że zdradzisz mi, gdzie ja w Polsce kupie ten czadowy makaron? 😀
Już kilka osób o niego pytało 🙂 Ten kupiłam we Włoszech, ale w dobrych sklepach widziałam wiele kolorowych makaronów.
Makaron wciągam w każdej postaci ale ten wygląda wyjątkowo bajecznie!
Teraz żałuję, że nie przywiozłam więcej opakowań. Tyle osób bym uszczęśliwiła 😉
Wygląda bardzo smakowicie! Dzięki za inspirację 🙂
Jak nie mam czasu na gotowanie wyciągam z szafki kluski, z zamrażalnika szpinak. Do tego cebulka czosnek, suszone pomidory i płatki drożdżowe. 20 minut i mam pyszny obiad. Łączę sie więc z Tobą w miłości do klusków 🙂
Moja propozycja nie zajmuje więcej czasu niż Twoja 🙂
Twoje zdjęcia, to takie wspomnienie ciepłego, włoskiego, przyjemnego lata nad brzegiem morza 🙂
No popatrz, w przypadku włoskiej zimy daje ten sam efekt 😉
Makaron to moja kulinarna miłość, mogłabym go jeść zawsze i wszędzie! A Twój pomysł jego podania wydaje się być przepyszny! 🙂
Uwielbiam makarony, na pewno przetestujemy 🙂
Na pewno smakuje obłędnie, tym bardziej z takim makaronem 🙂
Potwierdzam 🙂
Kolorowo i wygląda pysznie. Uroczy ten makaron 🙂
Uwielbiam makarony we wszytkich odsłonach i moj synek ten gust też po mnie odziedziczył
Ser feta…mniam mniam 🙂 Świetny makaron!!!
Dzisiaj robię w wersji z włoskim makaronem farfalle z dodatkiem szpinaku i buraków.