Prawdziwa szkoła życia zaczyna się od lekcji pokory

„Prawdziwa szkoła życia zaczyna się od lekcji pokory”. O kontrastach w naszych głowach po miesiącu kwarantanny

Subscribe
Powiadom o
guest
25 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
trackback

[…] „Prawdziwa szkoła życia zaczyna się od lekcji pokory”. O kontrastach w nas… […]

trackback

[…] „Prawdziwa szkoła życia zaczyna się od lekcji pokory”. O kontrastach w naszych głowach po… […]

trackback

[…] o sobie i codziennym prostym życiu. Przez ostatnie tygodnie poruszałam się bowiem w chaosie własnych myśli, emocji i wewnętrznego […]

blogierka
4 lat temu

Miałam właśnie pisać bardzo podobny tekst- baa, nawet ten krążący po sieci spis absurdów do siebie wrzucałam. To pokazuje, ze myślimy podobnie. Ja sie duszę, martwię i mam dość! Chcę, żeby wszystko wróciło do normy ale wiem, że nie wróci – przynajmniej nie moja prac w fitnessie. Dlatego szukam pomysłu na siebie. I oby rząd po wyborach nie zamknął nas znowu w domach :/.

blogierka
4 lat temu

Najzdrowsze podejście 🙂

Kinga | Blondynkanaswoim

Ja widzę mnóstwo szans dla naszej nowej rzeczywistości. Staram się nie łykać tej całej medialnej papki, nie wchłaniać sprzecznych informacji, chronić siebie i swoich najbliższych. Na pewno wszyscy czujemy niepokój, bo to wynika z tego, że znaleźliśmy się wszyscy w nieznanej nam dotąd sytuacji. I masz rację, ta cała kwarantanna na pewno nauczy nas uważności, życia tu i teraz, pokory i doceniania tego, co mamy 🙂

Marta
4 lat temu

Im dłużej to trwa tym lepiej widzę jak pandemia jest wykorzystywana do rozgrywek politycznych, a człowiek liczy się najmniej. nie chcę się natomiast zbytnio nad tym rozwodzić, bo powoduje to u mnie niemałe nerwy. Wśród znajomych odczucia są podobne, zwłaszcza, że mało kto z nich jest na etacie i nie musi się martwić tym czy koncie pojawi się wypłata (nawet okrojona) czy nie. Większość mojego towarzystwa to osoby pracujące jako freelancerzy albo mikro przedsiębiorcy.

Ola z Muzycznej Listy

Z jednej strony jesteśmy bombardowani fake newsami i skala tego jest przerażająca, czytając niektóre teksty można się załamać, rozpłakać czy uwierzyć w jeden, wielki, międzynarodowy spisek. Na szczęście pojawia się także dużo publikacji i filmów, które potrafią podnieść na duchu. Mi to bardzo pomaga nie zwariować. I chociaż przyszłość to jedna wielka niewiadoma, zawsze możemy porozumieć się na odległość, nie jesteśmy całkowicie odcięci od innych. A to może dodać otuchy.

LanaDelRey
4 lat temu

„Jeszcze nigdy czekanie nie było taką lekcją pokory jak dziś” – trafiła Pani w samo sedno… Wszyscy czekamy na normalność, pytanie: czy będziemy w stanie ją docenić? Niestety, mam co do tego sporo wątpliwości… 🙁

Ania z Wychowanie to przygoda

Kwarantanna to niesamowite doświadczenie, szczególnie z dziećmi. Pozwala lepiej nam się poznać. Pozdrawiam serdecznie!

Aleksandra Załęska
Aleksandra Załęska
4 lat temu

Początkowo myślałam, że to wszystko ma sens, że izolacja jest potrzebna. Ale. Patrząc na to co robią nasi rządzący mam wrażenie, że to tylko miotanie się. Wirus z nami zostanie i musimy się z nim nauczyć żyć w miarę normalnie

Irek
4 lat temu

Dla mnie czas kwarantanny, to jeden z lepszych, wreszcie jest czas poczytać, poćwiczyć pieczenie chleba, można posiedzieć dłużnej. Cieszmy sie, zę świat zwolnij, ze wyścig szczurów ma przerwę. Nie ma sensu analizować.

Irek
4 lat temu

Niestety nie mogę sie z tobą zgodzić. Choćby pieczenie DOBREGO chleba wymaga 12-16 godzin i z pracą zawodową tego nie połączysz.
Co do gospodarki to zgoda, ale nie mamy na to wpływu. Natomiast to co sie dzieje w ludzkich głowach moze jedynie dziwić i niestety nie świadczy o nas najlepiej.
Nie rozumiem zaś zupełnie dlaczego kwarantanna ma źle wpływać na życie prywatne. Jeżeli nie potrafisz być ze swoim partnerem, ze swoja partnerką non stop to nie jesteście dobrym związkiem i pora to skończyć

hegemon
4 lat temu

Człowiek może dobrowolnie poddać się rygorom, jeżeli ma świadomość iż są one sensowne, wynikają z przemyśleń i racjonalnej działalności. Niestety, nasz rząd i rządy większości państw europejskich pogalopowały na szalonym koniu paniki. Większość działań była pod publiczkę, z racjonalnością nie miały wiele wspólnego. I na tym tle rząd Szwecji zachował się jako jedyny demokratyczny i racjonalny rząd, który okazał szacunek obywatelom nie traktując ich jak tępe bydło, tylko jako odpowiedzialnych obywateli. Tak wygląda dojrzała demokracja. Chichotem historii jest fakt, że podobnie zachował się ponoć największy europejski dyktator – Łukaszenka. A wydawało się, że to właśnie on weźmie społeczeństwo za pysk… Czytaj więcej »

Aleksandra Bohojło
4 lat temu
Reply to  hegemon

Nie rozumiem Dawid dlaczego przepraszasz za to, że się rozpisałeś, bo Twój komentarz jest nie tylko niezwykle trafny i jak najbardziej na temat, to jest też bardzo wartościowy. Stanowi uzupełnienie tego artykułu, a właściwie doprecyzowanie tego co ja ujęłam w krótkich zdaniach i ogólnie, ale co wybrzmiewa miedzy słowami. Znaleźliśmy się w naprawdę trudnej sytuacji, ale mnie przeraża jeszcze to, że partia rządząca w sposób absolutnie pogardliwy wobec społeczeństwa, niezgodny z prawem i bezwzględny w obliczu słabej kondycji kraju, otwarcie realizuje swoje cele. Ze smutkiem dla nas, choć radością dla innych krajów, obserwuję jak tamte wracają do odbudowywania tego co… Czytaj więcej »

hegemon
4 lat temu

Przepraszam, ponieważ jest we mnie dużo smutku i złości. Zdaję sobie sprawę, że to widać. A ludzie nie potrzebują teraz takich emocji. Staram się myśleć pozytywnie, ale w tym celu muszę odcinać się kompletnie od internetu…