Piramida zdrowia by Esencja

Moja subiektywna piramida zdrowia.

17
Dodaj komentarz

avatar
17 Comment threads
0 Thread replies
9 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
16 Comment authors
Sylwia - Redefine YourselfMariaAutopogońGosiaNatalia Jaranowska Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
trackback

[…] piramidzie zdrowia pisałam kiedyś TUTAJ, a dzisiaj, cóż, dzisiaj mamy koniec stycznia i zimę nawet […]

Edyta moj-kawalek-podlogi
Gość

Dobrze jest mieć zdrowe podejście do wszystkiego. Twoja subiektywna piramida zdrowia mi się podoba 🙂

Ania Abakercja
Gość

mam bardzo podobne podejście do Twojego. wszystko z umiarem.

Ania Paluch
Gość

Podpisuje się rękami i nogami! 🙂

Blogierka
Gość

Bardzo mi pasuje Twoja piramida i o dziwo moja własna jest całkiem podobna 😉

Asia | amelushka
Gość

Tak jak napisałaś, najważniejsze to zachować zdrowy rozsądek i żyć w zgodzie ze sobą. Czasem warto odpuścić, świat się od tego nie zawali, a my możemy na tym tylko skorzystać. Życie polegające na tym, aby wyrobić 200% normy może człowieka skutecznie wykończyć. Ja też ostatnimi czasy zwolniłam, dużo sobie odpuściłam. Trochę spraw zaniedbałam, ale mój świat stoi tak jak stał, a ja nadrabiam z wielką przyjemnością.

Gaja
Gość

Myślę, że żyję podobnie jak Ty. Miałam wcześniej zapedy, by wszystko robić idealnie, wg wyszukanych schematów: zawsze kłaść się spać i wstawać o jednakowych godzinach, najlepiej obladym świcie, nie popełniać grzeszków żywieniowych, zawsze realizować na 100% wszystke obowiązki z listy dziennej. Kiedy sie nie udawało, w głowie pojawiała się myśl, że jestem słaba, niezdyscyplinwana. W końcu zrozumiałam, że właśnie te starania by wszystko było idealnie męczą mnie i stresują. I że mi jest na to jednak szkoda życia. Więc dzisiaj żyje podobnie jak Ty: elastycznie, ale wiem co dla mnie dobre i tego się trzymam.

Nieidealna Anna
Gość

Piramida jest świetna, szczególnie uzupełniona o twoje zdroworozsądkowe komentarze. Mogłabym całą sobą podpisać się pod nią. Może czasami proporcje tych rzeczy nie są idealnie wyważone, ale w końcu przyjmuję to co los mi daje 🙂

Magda
Gość

Według mnie najważniejsze jest unikanie stresu. Stres prowadzi do wielu chorób. Ja niestety żyję w ciągłym stresie. Potem przekłada się to na podjadanie, jakieś nerwowe tiki przed zaśnięciem. Jakbym tak nagle wyeliminowała stres to chyba bym umarła.

Asia | Less Fear
Gość

Rzeczywiście, bardzo rozsądna piramida. Akurat czytałam ostatnio artykuł o 100latkach i długowiecznych ludziach na świecie, większość z nich kierowała się bardzo podobnymi zasadami 🙂

Bookendorfina Izabela Pycio
Gość

Życie z pasją, przede wszystkim. 🙂 Zastanawiam się, jak mogłam wcześniej sobie jej odmawiać, ograniczać czy nie doceniać. 🙂

Natalia Jaranowska
Gość

Ciekawe anegdotka z tym chłopakiem…ale jak mógł nigdy nie powiedzieć co takiego się dowiedział? 🙂

Izabela Kornet
Gość
Izabela Kornet

i największe znaczenie z tego wszystkiego ma pozytywne myślenie i pogoda ducha 😉 to jest magiczne, jak wszystko siedzi w głowie! a w horoskopy średnio wierzę… czytam w gazetach przy śniadaniu albo obiedzie, ale zbytnio się nimi nie sugeruję, zawsze dużo śmiechu 😀

Gosia
Gość
Gosia

Kochana umocniłaś mnie w przekonaniu, że trzeba coś ze sobą zrobić i zmienić podejście do siebie i niektórych spraw. Mam mocne postanowienie poprawy i zmiany własnych przyzwyczajeń. Dzięki Olga. Jesteś dla mnie inspiracją.

Autopogoń
Gość

według mnie takie stawianie horoskopów czy wróżenie może wyrządzić wiele złego. dlaczego? ze względu na autosugestię – jeśli wróżka powie ci na przykład, że poznasz przyszłego partnera życiowego w pracy, podświadomie będziesz go tam szukać. wtedy można nie zauważyć innych osób, które gdzieś tam będą się pojawiały. według mnie nie jest to dobre, zwłaszcza, że absolutnie nie wierzę w to, że ustawienie gwiazd ma wpływ na życie jednostki. o ile w ogóle ma na cokolwiek wpływ.

Maria
Gość
Maria

Racjonalne podejście do kazdej kwestii w życiu jest najwazniejsze 🙂

Sylwia - Redefine Yourself
Gość

Moje podejście do zdrowia jest bardzo podobne do Twojego. Ja również we wszystkim cenię zdrowy umiar i równowagę. Mimo, że nie zawsze udaje mi się ją zachować, widzę, że z roku na rok jest coraz lepiej 🙂 Nie ma sensu katować się drakońskimi dietami czy nielubianymi ćwiczeniami. Ważne, żeby dokonywać dobrych dla siebie wyborów i wybierać to, co naprawdę nam służy i daje radość i szczęście.