07 lip Najpiękniejsza i najlepsza trasa rowerowa w Europie – Garda by Bike
23 czerwca napisałam na Facebooku m.in. tak:
„Marzyłam odkąd zobaczyłam ją w budowie rok temu.
Szukałam, ale nie spodziewałam się, że znajdę.
40 km w 40-stopniowym upale w nogach, z czego 1/3 w górach,
ale dla najbardziej spektakularnej trasy rowerowej na świecie warto było!
Wyprawa kamperem przeszła moje najśmielsze oczekiwania.
Zajrzyjcie późnym wieczorem na Insta Stories, bo tam pojawią się relacje
z mojej dzisiejszej rowerowej wyprawy, na którą wybrałam się sama!”
Mowa o ukończonej w maju zeszłego roku najpiękniejszej trasie rowerowej jaką widziałam w życiu, a mieści się ona oczywiście nad jeziorem Garda we Włoszech. Trafiłam na nią podczas samotnej wycieczki rowerowej jadąc z Riva del Garda do Limone sul Garda w celu sprawdzenia kolejnego kempingu, na który mieliśmy przenieść się kamperem.
A wszystko zaczęło się od tego filmiku CNN Travel -> KLIK
Nad Gardę jedź kamperem i koniecznie zabierz ze sobą rower
Wyjazd kamperem nad Gardę to był strzał w dziesiątkę. Bardzo możliwe, że nie odkryłabym wielu miejsc robiąc nawet objazdówkę samochodem osobowym, ponieważ każdorazowo wiązałoby się to z szukaniem odpowiedniego noclegu. Kamperem noclegu szukać nie trzeba, wystarczy znaleźć jedynie odpowiednie miejsce do postoju. Prawdopodobnie nie wzięłabym też ze sobą roweru, a tego będąc nad Gardą, już bym sobie nie darowała.
Garda to raj dla miłośników aktywnego spędzania czasu, w tym na dwóch kółkach. Jest tam ponad tysiąc tras rowerowych, a każdej towarzyszą zapierające dech w piersiach widoki – niektóre można podziwiać z ponad tysiąca m n.p.m. Ich stopień trudności jest różny, więc zarówno dziecko, jak i amator czy profesjonalista znajdzie tu coś dla siebie odpowiedniego.
Czy miałabym okazję zobaczyć i przetestować je osobiście, gdyby nie nasza wyprawa kamperem z Campery-Złotniccy.pl? Możliwe, że nie. Możliwe, że zatrzymalibyśmy się gdzieś na południu jeziora albo w jego wschodniej części i nie chciałoby nam się ruszać dalej. Podróżowanie kamperem jest równoznaczne z odkrywaniem nowych miejsc i rosnącym w miarę tego odkrywania apetytem na kolejną przygodę. Dodatkowo zabierając ze sobą rowery, wiele odkryć możemy dokonać właśnie podczas rowerowych wypraw.
Garda by Bike – najbardziej spektakularna trasa rowerowa w Europie
Włoskie Ministerstwo Infrastruktury i Logistyki uruchomiło projekt Garda by Bike. Dzięki porozumieniu kilku regionów (Wenecja Euganejska, Lombardia oraz Trydent-Górna Adyga), zwolennicy dwóch kółek będą mogli objechać całe jezioro na rowerze pokonując trasę o długości 140 km! Jej przewidywany budżet to 102 mln euro. Trasa ma być ukończona do 2021 roku, ale już dzisiaj możecie pokonać jej pierwszy odcinek, który zawieszony jest nad jeziorem Garda na specjalnie utwardzonych w skale pomostach.
Przejazd nim to jedno z najpiękniejszych doznań ze względu na niezwykłe widoki. Jadąc nad urwiskiem „dotykamy” wzrokiem miłośników surfowania, windsurfingu i kitesurfingu i nie ma tu osoby, która nie zatrzymałaby się choć na kilka minut, żeby wziąć głęboki oddech i cieszyć się chwilą.
Ta trasa to komfort tak dla rowerzystów, jak i kierowców, ponieważ prowadzi wzdłuż ulicy, ale nie po niej.
W przyszłości będzie obejmować zarówno ścieżki dla początkujących, jak i bardziej doświadczonych cyklistów, którym nie straszne pagórkowate tereny.
Najbardziej widowiskowa trasa rowerowa Europy niewątpliwie ma na celu przyciągać turystów, ale też zwiększyć atrakcyjność całego regionu łącząc włoskie miasta i wsie, promując handel i usługi (hotele, restauracje) zlokalizowane wokół jeziora Garda i jednocześnie propagując tzw. „zrównoważoną turystykę”. A ja? Cóż, ja z przyjemnością przykładam się do idei tego projektu tworząc niniejszy artykuł.
W tych załącznikach możecie obejrzeć zapowiedź trasy i krótki przejazd po niej, które pokazywałam Wam na Instagram Stories -> zapowiedź i przejazd na żywo trasą Garda by Bike.
Nad Gardę wrócę w 2021
Dlaczego? Po pierwsze jak wspomniałam w poprzednim artykule (KLIK), zabrakło czasu na zwiedzenie m.in. Peschiera del Garda i Sirmione, a po drugie do 2021 roku ma być ukończona tytułowa trasa na całej długości jeziora Garda, tak, żeby można było je objechać w całości.
Mam nadzieję, że będę mogła zrobić to znowu swoim rowerem przywiezionym na kamperze i że będzie to równie ekscytująca wyprawa jak ta, którą zakończyliśmy kilka dni temu.
Opisywaną trasę możecie zobaczyć na żywo na moim instagramowym profilu w wyróżnionym albumie „Eurotrip 3” (KLIK).
Przydatne info
Jeśli wybieracie się nad Gardę i będziecie mieli ochotę zgłębić temat tras rowerowych, znalazłam dla Was kilka fajnych rzeczy:
- klikając w ten link -> KLIK, znajdziecie interaktywną mapę z dokładnie opisanymi trasami rowerowymi (ilość km, czas przejazdu, stopień trudności)
- kolejny link z trasami rowerowymi, ale w nieco innym układzie znajdziecie tutaj
- tu z kolei info i trasa, na którą zapuściłam się z Riva del Garda przypadkiem i która nieźle dała mi w kość, ale widok z niej jest wart każdego wysiłku, nawet w upale, co obrazują poniższe zdjęcia -> KLIK
- oficjalne trasy jeziora tutaj -> KLIK
Jak Wam się podoba trasa Garda by Bike? Przyznacie, że robi wrażenie? Ja miałam łzy w oczach, kiedy ją odkryłam, bo byłam tak zmęczona, że już traciłam nadzieję, że w ogóle ją znajdę.
Artykuły z cyklu o podróżowaniu kamperem, które ukazały się do tej pory to:
- „Właśnie spełniam swoje marzenie, czyli mój drugi cel podróżniczy tego roku” (KLIK)
- „Wakacje kamperem – praktyczny przewodnik i moje pierwsze wrażenia z podróży” (KLIK)
- „Podróż kamperem nad jezioro Garda we Włoszech – nasza trasa i przykładowe kempingi” (KLIK)
Fot. archiwum prywatne.
Swoją podróż marzeń zrealizowałam dzięki współpracy z Campery-Złotniccy.pl.
Campery-Złotniccy to firma, która zaczęła przygodę z branżą karawaningową w 2010 roku. Swoją działalność rozpoczęła od wypożyczalni kamperów (znanej pod domeną wynajmijcampera.pl), a obecnie prowadzi sprzedaż nowych i używanych kamperów (Roller Team, Caravan International, ETRUSCO, Dethleffs, Rapido, LMC) oraz serwis kamperów i przyczep kempingowych. Ponadto oferuje części zamienne i akcesoria karawaningowe. Z ofertą firmy możecie zapoznać się tutaj -> KLIK.
* * *
Jeśli spodobał Wam się ten artykuł i uważacie, że może komuś się przydać, będę wdzięczna za jego udostępnienie. Przygotowanie cyklu o podróżowaniu kamperem zajmuje mi trochę czasu, więc będzie mi miło jak napiszecie coś od siebie w komentarzu poniżej.
Czesć. Czy od strony Riva del Garda da radę pojechać rowerami szosowymi czy raczej są tam szutry poza tą kładką?
Jest normalna asfaltowa droga i trasy rowerowe. Ja właśnie dojechałam nimi od strony Rivy, bo tam stacjonowaliśmy kamperem. Poza tym Riva i okolice to doskonałe miejsca właśnie przede wszystkim na wypady rowerem. Życzę Ci pięknych wrażeń i troszkę zazdroszczę 😉
Witam, czy ta trasa ma jakaś konkretna nazwę na mapie tras? jaka mapa się posłużyć aby właśnie ta trasa konkretnie przejechać ? proszę o poradę:)
Kamperem nie pojedziemy (drogi gips) ale może noclegi na miejscu się jakieś znajda 😉
Pozdrawiam 🙂
Wymieniłam nazwę w artykule – Garda by Bike. To jedyna taka, więc znalezienie jej nie stanowi problemu. W pierwszym zdaniu wspomniałam też jej lokalizację, między Riva del Garda i Limone sul Garda,
Cześć! A jaką długość tak naprawdę ma ta spektakularna kładka? Nie trasa wokół całej Gardy, a malownicza trasa po dołożonych pomostach? Dzięki, pozdrowienia 🙂
Nie wiem ile ma teraz. Artykuł pisałam prawie 2 lata temu i wspominam w nim o tym, że do 2021 roku miała być w całości, czyli 140 km, ukończona, ale nie wiem czy pandemia miała na tę inwestycję wpływ czy nie.
Miała, w zeszłym roku było tylko kilka kilometrów.
Wielka szkoda. Mam nadzieję, żę nadrobią.
[…] „Najpiękniejsza i najlepsza trasa rowerowa w Europie – Garda by Bike” (KLIK) […]
[…] „Najpiękniejsza i najlepsza trasa rowerowa w Europie – Garda by Bike” (KLIK) […]
[…] „Najpiękniejsza i najlepsza trasa rowerowa w Europie – Garda by Bike” (KLIK) […]
[…] „Najpiękniejsza i najlepsza trasa rowerowa w Europie – Garda by Bike” (KLIK) […]
Pieknie po prostu pieknie❤️
Rzekłabym – magicznie.
[…] „Najpiękniejsza i najlepsza trasa rowerowa w Europie – Garda by Bike” … […]
Wygląda nieziemsko! Wysłałam mapę ze szlakami mojemu chłopakowi, może dopiszemy do listy wakacyjnych destynacji 🙂
Garda na pewno jest destynacją wartą przeżycia. Ma bardzo dużo do zaoferowania.
Może nie jesteśmy wielkimi miłośniczkami rowerów ale dla takiej pięknej trasy z chęcią byśmy się tam wybrały 🙂
Przepiękna jest ta trasa. Na chwilę obecną bardzo brakuje mi rowerowych wycieczek. Ostatnio miałam frajdę z jeżdżenia na rowerze na wyspie Ven w Szwecji.
Zdjęcia od razu przywołały Szwecję – bardzo popularne są w niej takie tarasy drewniane, szczególnie nad zatokami czy jeziorami:)
Fantastyczne widoki, nawet na spacer 🙂
Piękna sprawa. Mi marzy się teraz Skandynawia i Sardynia. Potem Francja i Hiszpania, ale Włochy też bym chętnie powtórzyła.
Bardzo lubię jezioro Garda i oobjechałam go wokoło,ale motocyklem i samochodem.
Super,że zrobiono ścieżkę dla rowerów, bo drogi wąskie i kręte.
Jest co podziwiac, wyjatkowo malownicze i piękne okolice.
Pozdrawiam-)
Motocyklem też bym chciała, choć to wersja pewnie nie na upalne lato, no i mniej eko i sporty 😉
Oj tak…jest tyle miejsc do zobaczenia!!:)
Przepiękna trasa! Marzy mi się taka wycieczka rowerowa, taką trasą rowerową 🙂 Ale poczekam, aż syn trochę podrośnie i wyruszę na taką trasę razem z nim 🙂
We Włoszech na tych trasach jest sporo dzieci, w górach również, aczkolwiek na pewno trzeba wybrać trasę o odpowiednim stopniu trudności.
Ale super. Niektórzy muszę też przełamać strach przed ruszeniem na taką wyprawę rowerem po górach. Ciekawe czy po tych trasach bym przejechał hulajnogą elektryczną czy nie bardzo?
Hulajnogą elektryczną po górach na pewno nie. Nie widziałam nawet elektrycznych rowerów, ale cała zabawa i przyjemność polega na tym, żeby przejechać te trasy o własnych siłach. To trasy dla pasjonatów piękna i aktywnego wypoczynku.
Niestety moje kolano mogłoby odmówić posłuszeństwa. Myślałem, że może trasa tak prosta że by się dało 🙂 Dzięki za odpowiedź
Ale ja przecież napisałam w artykule, że tras rowerowych nad Gardą jest ponad tysiąc i mają one różny stopień trudności. Są też trasy dla początkujących, którymi jeżdżą rodzice z dziećmi, a ten odcinek z drewnianą kładką, który widzisz na zdjęciach to prosta ścieżka ze spektakularnymi widokami. Polecam.
Na końcu artykułu masz też kilka linków z dokładnymi opisami tras rowerowych nad Gardą.