zrob to dla siebie

To co ja robię dla siebie, możesz i Ty zrobić. Dla siebie.

Subscribe
Powiadom o
guest
14 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
trackback

[…] „To co ja robię dla siebie, możesz i Ty zrobić. Dla siebie” (KLIK) […]

trackback

[…] „To co ja robię dla siebie, możesz i Ty zrobić. Dla siebie” (KLIK) […]

trackback

[…] I od razu w podobnym temacie przykłady z życia wzięte, kiedy pożyteczne można połączyć z przyjemnym – „To co ja robię dla siebie, możesz i Ty zrobić. Dla siebie” (klik) […]

Marta
6 lat temu

Super! Twoje działania są bardzo motywujące, chociaż nie wiem jak znajdujesz na to wszystko czas 🙂

Aleksandra Bohojło
6 lat temu
Reply to  Marta

Czas zawsze się znajdzie, tylko czasem kosztem czegoś innego. Nie mówię, że jest łatwo, ale pokazuję, że jest to możliwe i że jest to ważne. Bo jest. Dla mnie i dla moich bliskich 🙂 Ściskam.

wesellerka
6 lat temu

Przypomniałaś mi, że kilka lat temu chciałam koniecznie jechać na wczasy odchudzające, ale takie konkretne – dwutygodniowe! Muszę wrócić do tego planu i uzbierać kasę na następny sezon.
Na SeeBloggers byli dosłownie wszyscy i wszystkim zazsdrościłam! Ale obiecałam sobie, że na następny zlot blogerów już pojadę, bo chcę poznać osobiście wszystkich tych, których znam tylko z Internetów 🙂

Aleksandra Bohojło
6 lat temu
Reply to  wesellerka

Na wczasach odchudzających nigdy nie byłam i jestem pewna, że różnią się diametralnie od fitness campów, na które jeżdżę. I mam na myśli nie tylko ideę i cel, ale także program i klimat wydarzenia. Jakikolwiek nie byłby to wyjazd, uważam, że warto robić coś dla siebie i stosownie do swoich potrzeb.

A co do See to wielokrotnie wypowiadałam się, że warto jeździć na takie spotkania nie tylko ze względów merytorycznych, ale przed wszystkim networkingowych. Nadal bardzo polecam.

Edyta
6 lat temu

Tym wpisem obudziłaś moje wyrzuty sumienia, że przestałam chodzić kiedyś na jogę. Może czas pomyśleć o powrocie… @wesellerka:disqus też mam wrażenie, że na SeeBlogers byli wszyscy! Następnym razem wybieram się i ja! 🙂

Aleksandra Bohojło
6 lat temu
Reply to  Edyta

Jak to mówią: rób to co kochasz, a ja mówię: rób to czego potrzebujesz najbardzije i co sprawia Ci przyjemność.

Na See Bloggers nie było wielu osób, które znam, ale cieszy mnie to, że byli Ci, z którymi mogłam się poznać bliżej i spędzić naprawdę fajny czas.

Paulina
6 lat temu

Bardzo pozytywny wpis. Będziesz miała, co wspominać 🙂

Joanna Kołpak
Joanna Kołpak
6 lat temu

Ja nie jestem jeszcze gotowa na to, żeby zostawić dzieci i wyjechać gdzieś na kilka dni. Nawet na see bloggers zabrałam ze sobą dzieci, ale byłam tylko na jeden dzień i uciekłam stamtąd.

Aleksandra Bohojło
6 lat temu
Reply to  Joanna Kołpak

Nic na siłę choć jestem ciekawa dlaczego uciekłaś z See. Czyżby duża ilość osób?

Joanna Kołpak
Joanna Kołpak
6 lat temu

To było moje pierwsze see bloggers i chyba rzeczywiście nie potrafiłam się tam odnaleźć. Byłam nastawiona na wiedzę i powiedzmy, ze z dwóch warsztatów, na które się zapisałam coś wyniosłam. Na jedne nie trafiłam. Scena główna była dla mnie rozrywką i ciekawostką, ale to tak jakbym weszła na wp, onet itp. Za to dzieci zachwycone 🙂

Aleksandra Bohojło
6 lat temu
Reply to  Joanna Kołpak

To duży festiwal, ale układając sobie swój plan można z niego naprawdę dużo wynieść. Ja po kilku edycjach tego typu wydarzeń, traktuję je przede wszystkim jako możliwość poznania bliżej ludzi z sieci lub zacieśnienia relacji z tymi, z ktorymi znamy się już od dłuższego czasu. Tak czy inaczej, dobrze, że wpadłaś. Na przyszłość będziesz wiedziała czego się spodziewać 😉