Zwykle jest tak, że książki, które mnie zafascynowały i którymi chcę się z Wami podzielić, polecam w różnego rodzaju podsumowaniach na blogu. Tej książce z przyjemnością dedykuję cały artykuł, ponieważ zasługuje na szczególną uwagę.

„Prosto i uważnie na co dzień. Wybierz najlepsze, z reszty zrezygnuj” to książka, która inspiruje do lepszego życia.

Zacznę od tego, że to pozycja, na którą czekałam od chwili, kiedy usłyszałam, że się ukaże. Zaufałam autorce – wyjątkowej osobie, o której wielokrotnie wspominałam na blogu i zarekomendowałam ją zanim jeszcze pojawiła się na rynku. Dlaczego to zrobiłam, przeczytacie tutaj  -> KLIK.

Otwarta księga życia

Do książki autorstwa Agnieszki Krzyżanowskiej zasiadłam z ołówkiem w ręku. Czułam, że będzie mi potrzebny i że jej treść pochłonę tak szybko, że będę chciała do niej wracać jeszcze wielokrotnie. Wracam każdego powolnego poranka z kawą w ręku i myślami o tym, że obrałam dobrą drogę żyjąc w zgodzie ze sobą i na własnych zasadach.

Wy jednak czytajcie ją powoli, bo jest w niej tak dużo inspiracji, że warto je sobie dobrze przemyśleć i ułożyć w głowie. Ta książka, podobnie jak wszystkie teksty Agi (Aga jest też autorką bloga Agnes on the cloud), zatrzymuje i skłania do głębszych refleksji. Nie liczcie na gotowe rozwiązania i recepty na własne szczęście. To lektura, która zachęca do zastanowienia się nad tym co warto zmienić w swoim życiu, jak je uprościć, jak pozbyć się nadmiaru rzeczy, ograniczyć toksyczne relacje, zrezygnować z tego co niepotrzebnie pochłania naszą energię i zaniża poczucie własnej wartości na rzecz tego co daje nam radość.

Kto szuka swojej drogi, ten wie, że jej znalezienie zajmuje niekiedy bardzo dużo czasu. Niektórzy błądzą, bo zbyt mocno próbują dopasować się do otoczenia i obierają cele, których realizacja przekracza ich własne możliwości. Skupienie na sobie, swoich potrzebach, a także predyspozycjach i mocnych stronach, w końcu zwolnienie tempa życia, uważność i dokładność we wszystkim co robimy pozwala odpowiedzieć sobie na pytanie czego tak naprawdę w życiu pragniemy.

„Czasem wymagamy od siebie tak wiele
i projektujemy swoje życie według oczekiwań innych.”
fragment książki

Książka Agi jest wynikiem życiowej lekcji, którą odrobiła, doświadczeń, które nabyła, wielu przemyśleń, którym poświęciła czas i które doprowadziły ją do stworzenia opowieści o uważnej codzienności w duchu esencjalizmu. Bez spiny, wypełnionego po brzegi zadaniami kalendarza, bez pogoni za dobrami materialnymi, a z szacunkiem do siebie samej.

W duchu esencjalizmu

„Esencjalizm odpowiada na chaos współczesnego świata, jest cichą rewolucją.
Uczy jak być, zamiast tylko pracować, by mieć więcej.
Uczy spisywać listy przeżyć, zamiast listy rzeczy o zrobienia.”
fragment książki

Esencjalizm to codzienna praktyka radości życia.

Aga pisze w swojej książce o trzech filarach esencjalizmu:

• życiu bez pośpiechu
• zachowaniu umiaru i mówieniu „nie” dla większości tego co nam się proponuje
• zmianie nawyków i eliminacji tego co zakłóca nasz naturalny rytm

 

Pośpiech wypiera odczuwanie, zabiera to co najcenniejsze, umiar pozwala nam zachować dystans i docenić prawdziwe wartości w życiu, co w konsekwencji prowadzi do zmiany nawyków. To nie jest krótki proces i nie powinien być impulsywny, ale wymaga pewnej wrażliwości i jednocześnie dyscypliny, która z czasem znajdzie swoje odzwierciedlenie w przeżywaniu życia, a nie przepuszczaniu go przez palce.

Dar uważności mamy w sobie

„Można mieć wszystko. Natychmiast. Oprócz dwóch rzeczy.
Zadowolenia z siebie i udanych relacji z bliskimi.
Aby to osiągnąć, potrzeba wysiłku, pracy, powrotu do wewnątrz.
Jeszcze nikt nie wymyślił aplikacji do poprawiania życia i samozadowolenia.”
fragment książki

Wykorzystanie życiowych doświadczeń, wiedzy i kwalifikacji, praca nad sobą, zmiana życiowych priorytetów, w końcu zatrzymanie się i przyjrzenie swojemu życiu z boku pozwalają odkryć naturalny dar jaki każdy z nas ma w sobie – dar uważności. Dar, z którym się rodzimy, ale który gubimy gdzieś w toku pędzącego życia. Uświadomienie sobie tego pozwala na naprawienie błędów i spojrzenie na swoje życie z zupełnie innej perspektywy.

Książka Agi jest pełna spostrzeżeń, które jestem pewna, wydadzą się Wam znajome. Wszak każdy z nas zmaga się z brakiem czasu, syndromem bycia wiecznie zajętym, nadmiarem obowiązków i poczuciem, że cały czas coś musimy. Tymczasem każdym z tych aspektów możemy sterować samodzielnie. Odkrycie tego, przeciwstawienie się zewnętrznym czynnikom, uporządkowanie własnej przestrzeni, czyni nas spokojniejszym i daje nam poczucie, że mamy kontrolę nad własnym życiem. Nikt przecież za nas nie poprawi jego jakości, ale może uświadomić, że życie to sztuka wyboru i o tym właśnie jest książka „Prosto i uważnie na co dzień. Wybierz najlepsze, z reszty zrezygnuj”. O wyborach, których powiniśmy dokonywać, o uważności, którą powinniśmy w sobie pielęgnować, o relacjach, o które powinniśmy zadbać nie zapominając przy tym wszystkim co jest w życiu DLA NAS najważniejsze.

Wiedziałam, że w tej książce znajdę potwierdzenie wszystkiego co sama wyznaję, ale nie spodziewałam się, że niemalże każde słowo będzie mi tak bliskie. Ta książka to jakby zebranie w jednym miejscu tego co mniej lub bardziej udolnie przekazuję od ponad 3 lat na blogu. Podobnie jak Aga lubię pisać o powolnym życiu, ale przede wszystkim lubię je przeżywać. Jednak nie potrafię go tak pięknie podsumować jak Aga.

Ta książka działa teraupetycznie, wycisza wewnętrznie i dodaje wiary, że żyć w zgodzie ze sobą i po swojemu można zacząc w każdej chwili, a na jakość naszego życia mamy wpływ tylko i wyłącznie my sami.

Książkę możecie zamówić tutaj, a na bloga Agi Agnes on the cloud zapraszam Was już teraz. Jestem pewna, że będziecie zachwyceni treściami, które tworzy w sieci.

Bonusem do lektury jest spis książek do przeczytania, zatrzymania się i pomyślenia. Polecam gorąco.

Tak sobie myślę, że skoro zaglądacie na mojego bloga, to i książka Agi przypadnie Wam do gustu, dlatego koniecznie odezwijcie się jak ją przeczytacie. Zgoda? 🙂

***

Jeśli spodobał Wam się ten artykuł lub uważacie, że może kogoś zainteresować, będzie mi bardzo miło jeśli go skomentujecie lub/i udostępnicie dalej. To wyraz uznania dla mojej pracy i zaangażowania, a także sprawienie mi ogromnej radości.

Jeśli chcecie być na bieżąco z kolejnymi wpisami na blogu i tym co udostępniam na kanałach społecznościowych, zapraszam do polubienia Esencji na Facebooku, zajrzenia na Instagram (jestem też codziennie na Instagram Stories) i odwiedzenia Twittera.