rok w pandemii kobiecym i meskim okiem

2020, czyli rok w pandemii… męskim okiem

20
Dodaj komentarz

avatar
11 Comment threads
9 Thread replies
18 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
10 Comment authors
my selfieAleksandra BohojłoblogierkakrystynabozennaAleksandra Bohojło Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
my selfie
Gość

Świetny artykuł

blogierka
Gość

Ola,Ty odpalaj podcast! <3

Aleksandra Bohojło
Gość

Ech, Aga, podchodzę do tego jak do jeża ? Wiem, że niepotrzebnie, bo tracę tylko czas, ale ta techniczna strona mnie odstrasza. Pomysły i tematy oraz gości do fajnych rozmów mam już dawno spisane i nie mogę pokonać tej ostatniej bariery. Damn it! To mój cel na najbliższy czas.

krystynabozenna
Gość

Cóż, pandemia chyba nas wszystkich zaskoczyła i zmieniła wiele w niektórych relacjach damsko-męskich…
Chyba nie mieliśmy wyboru…

Aleksandra Bohojło
Gość

Jeśli chodzi o relacje to wybór mamy zawsze. To my decydujemy jaki nadamy im kształt, a zewnętrzne okoliczności mogą nam w tym jedynie pomóc lub przeszkodzić.

BEATA REDZIMSKA
Gość

No i dzieki takim rozmowom upewniamy sie, ze emocje sa rowniez udzialem mezczyzn. Ale rzeczywiscie w obecnych czasach niepokoju i niepewnosci i zmian taki projekt na pewno jest bardzo potrzebny.

BEATA REDZIMSKA
Gość

Olu, o jaki fajny projekt i wspolpraca. Rzeczywiscie ten rok jest szczegolny dla wszystkich: dla wielu obawa o przyszlosc, dla innych nadmiar wolnego czasu, co z perspektywy osoby, ktora juz szosty miesiac spedza na postojowym musze przyznac, ze jest to sporym wyzwaniem psychicznym, ale tez okazja dotarcia wglab siebie. Ale fakt, ze takie dziwne czasy, na ktore przeciez nie bylismy przygotowani, to jest powazne wyzwanie psychiczne, wobec ktorego czasami pomoc z zewnatrz moze byc nieodzowna, a w epoce kolejnych lockdownow, ta pomoc moze przyjsc jedynie z online. Paradoks calej sytuacji. Bardzo fajny wywiad. Pozdrawiam serdecznie Beata

Aleksandra Bohojło
Gość

Dziękuję Bea. Tym tematem interesuję się od marca, bo już wtedy pisałam o tym, że to o co musimy zadbać w pierwszej kolejności, niezależnie od tego jak potoczą się kolejne tygodnie i miesiące, to jest nasza psychika. Sporo pisałam o tym na blogu i na swoich profilach społecznościowych. Tego co wydarzy się później nikt nie mógł przewidzieć. Na początku pandemii nikt przecież nie wiedział ile ona potrwa i jaki obrót przybiorą sprawy. Ale temat był mi bliski już w styczniu, kiedy przygotowywałam się do lutowo-marcowej wyprawy do Wietnamu. Obserwując to co działo się w Azji od samego początku, czyli wybuchu… Czytaj więcej »

Dana
Gość

Dzięki za ten wpis/wywiad 🙂 Dobrze, że coraz więcej mężczyzn odważnie mówi o swoich emocjach, że nie boją się tego. W Polsce wciąż bardzo dobrze ma się przekonanie, że prawdziwy facet to twardziel, któremu obce jest odczuwanie strachu i wątpliwości. Taki, co nie prosi o pomoc, a udzielaną – odtrąca, bo sam wszystko ogarnie najlepiej. W związku tworzymy jedno, gdy ON ma gorszy dzień, wspiera go ONA i odwrotnie. Nie powinniśmy tłumić czy wstydzić się swoich uczuć. Zwłaszcza teraz, w covidowej rzeczywistości, gdy tak bardzo wszyscy potrzebujemy empatii i ciepłego słowa – niezależnie od płci.

Aleksandra Bohojło
Gość

Pięknie i trafnie to napisałaś.
Ja mam to szczęście, że współpracuję i mam do czynienia z mężczyznammi, którzy dość otwarcie mówią o tym co dzieje się w ich głowach i jak postrzegają zarówno rzeczywistość, jak i przyszłość. Dużo rozmawiamy. To bardzo zbliża, pozwala lepiej się zrozumieć i jest takie… normalne. Nie patrzymy na siebie nawzajem jak na dwa kosmiczne światy, tylko światy, które choć różnią się między sobą, potrafią też się przenikać, wspierać i motywować. Fajne to 🙂

Kasia
Gość

Bardzo fajna rozmowa! Super że zaczynamy mówić o męskich emocjach. A taki trening relaksacyjny to mi się bardzo przyda 😉

Aleksandra Bohojło
Gość

Ja też dostrzegam zmianę w mówieniu głośno o tym co się przeżywa. To ważne, żeby nie dusić w sobie tego co nas uwiera i żebyśmy mieli z kim na ten temat przy najmniej porozmawiać. W tym roku szczególnie powinniśmy być blisko siebie. To pomaga w oswajaniu nowej i trudnej dla wielu rzeczywistości.

Wychowanie to przygoda
Gość

Wspaniale, ze coraz więcej mówi sie o emocjach, o ich wyrażaniu, w tym także przez mężczyzn. To ogromna zmiana, choć powolna, która na pewno sprawi, ze nasze społeczeństwo stanie sie bardziej ludzkie :). Pozdrawiam serdecznie!

Aleksandra Bohojło
Gość

Dokładnie tak. Ludzie zdejmują maski i w drugim człowieku chcą zobaczyć człowieka, a nie wyimaginowaną postać czy np. internetowego stwora. Myślę, że to w sporej mierze wpływ pandemii i tego, że odsłoniła drzemiące gdzieś głęboko w nas potrzeby.

koza domowa
Gość

Całkiem trafne to podsumowanie 2020… chociaż mam wrażenie, że mimo iż zostało już niewiele czasu, ten rok nas jeszcze kilka razy zaskoczy, zanim się skończy… Dlatego osobiście nie robię żadnych planów na 2021. Będzie co ma być. Kasia

Aleksandra Bohojło
Gość

Ja robię mnóstwo planów, bo bardzo poprawia to moje samopoczucie i patrzenie z optymizmem w przyszłość. Swoim planom nie nadaje tylko konkretnej daty, bo w tym zakresie muszę być elastyczna, ale wiem, że w przyszłym roku wydarzy się dużo więcej niż w tym. Po tym co przeżyłam w tym roku, niewiele rzeczy jest w stanie mnie już zaskoczyć.

trackback

[…] czytaj męskie podsumowanie 2020 roku ze strony Grzegorza na esencjablog.pl: https://esencjablog.pl/2020/12/15/2020-czyli-rok-w-pandemii-meskim-okiem/ […]

Grzegorz Skuza
Gość

Dziękuję za możliwość odpowiedzi i podsumowania tych trudnych jednak 12 miesięcy. Liczę, że 2021 będziemy finalizować w o wiele lepszych nastrojach. Zdrowia!